Każda sesja zdjęciowa z psem ma w sobie coś wyjątkowego, ale ta z Martą i jej dwoma uroczymi pieskami – Taco i Moly – była naprawdę niezapomniana. Odbyła się w przepięknym studio, które łączyło to, co najbardziej lubię we wnętrzach – czerwoną cegłę z ciepłym, boho klimatem. To miejsce od razu stworzyło niesamowitą atmosferę do zdjęć.

Sesję podzieliliśmy na dwie części. Pierwsza odbyła się w pokoju urządzonym w stylu boho – pełnym naturalnych tkanin i ciepłych kolorów. Było tam przytulnie i swobodnie, co świetnie pasowało do radosnej energii Taco i Moly. Druga część sesji miała miejsce w pokoju z tłami fotograficznymi, gdzie mogliśmy skupić się na portretach.

Nie ukrywam – oboje czworonogów postanowiło, że całe studio jest ich placem zabaw! Biegały, odkrywały każdy kąt, a ja starałam się uchwycić te ulotne chwile. Mimo to sesja przebiegła w fantastycznej atmosferze i patrząc na efekty, czuję, że było warto. Każde zdjęcie jest pełne emocji i czułości, które łączą Martę i jej psiaki.

Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, czy warto wykonać sesję zdjęciową ze swoim pupilem – odpowiedź brzmi: oczywiście, że tak! To nie tylko piękna pamiątka, ale też świetny sposób na wspólne spędzenie czasu i uwiecznienie Waszej wyjątkowej więzi. Każdy piesek ma swój charakter, swoje zabawne nawyki i spojrzenie, które potrafi rozczulić – a ja uwielbiam to wszystko zatrzymywać w kadrach.

Jeżeli marzycie o takiej sesji, zapraszam do kontaktu. Stwórzmy razem coś pięknego!