Polsko-Włoski ślub w Krakowie, sesja ślubna w Tyńcu
Długo wyczekiwany przeze mnie ślub. Oldze i Davidowi wykonywałam już sesje narzeczeńską oraz we dwoje. Bardzo ucieszyłam się, gdy dostałam od nich zapytanie o fotografowanie ich ślubu. To dla mnie wielki komplement za dotychczasowe sesje, które miałam przyjemność im wykonać. Gdy dowiedziałam się, że biorą ślub w Krakowie, byłam zachwycona. Miejsce, które wybrali na swój ślub, to przepiękna Bazylika Franciszkanów św. Franciszka z Asyżu. Kompleks sakralny mieści się na rogu placu Wszystkich Świętych i ulicy Franciszkańskiej. Jest to jeden z pierwszych kościołów w Krakowie. Przepiękne wnętrze kościoła powodowało zachwyt wchodzących gości. Połowa osób obecnych na ślubie Olgi i Davida była z Polski a druga połowa z Włoch. Całość ceremonii ślubnej odbywała się w dwóch jeżykach i była prowadzona przez dwóch zaprzyjaźnionych z Panną Młodą księży. Uroczystość ślubna była bardzo wzruszająca. Tyle emocji na ślubie dawno już moje oczy nie widziały. Para Młoda jest w sobie bardzo zakochana i widać to na każdym kroku, na każdym ujęciu.
Po drobnych podziękowaniach pod bazyliką Para Młoda pojechała do Akacjowego Dworu w Nowej Hucie. Goście z Włoch przyjechali autokarem. Akacjowy Dwór, to piękne miejsce na wesele w Krakowie. Przepiękna fontanna przed budynkiem otoczona ogrodem i pięknym oświetleniem cieszyła oko wszystkich gości jak i tworzyła piękne tło do zdjęć. Samochód ślubny, który wybrał David tak mnie zachwycił, że musiałam Parze Młodej wykonać kilka pamiątkowych zdjęć w trakcie wesela. W całym ślubie Olgi i Davida nie było czuć bariery językowej. Goście jak i Para Młoda bawili się do białego rana.
Na sesje ślubną dość spontanicznie pojechaliśmy do Tyńca. Jest to bardzo urokliwe miejsce. Sesje ślubną zaczęliśmy od Opactwa Benedyktynów a następnie przemieściliśmy się do rzeki , gdzie wykorzystaliśmy ostatnie chwile przed zachodem słońca.
Zapraszam do obejrzenia pięknego ślubu Polsko-Włoskiego Olgi i Davida.