Moja przygoda z fotografią zaczęła się od sesji fantasy, które do dziś darzę ogromnym sentymentem. Z wielką przyjemnością wracam do tego rodzaju zdjęć, tworząc dla Was bajkowe stylizacje, dzięki którym możecie poczuć się jak postacie z magicznych opowieści. Do tej pory miałam okazję współtworzyć wiele takich „bajek”, a każda z tych sesji była dla mnie wyjątkowa. Uwielbiam również świat cosplayu i często można mnie spotkać na wydarzeniach takich jak Magificon.

Często pytacie mnie, jak powstają takie zdjęcia, ale nie ma jednej prostej odpowiedzi. Czasami nad sesją pracuje cały zespół – stylistka, makijażystka, a czasem to tylko ja i osoba fotografowana. Kluczową rolę w sesjach fantasy odgrywa obróbka graficzna, której poświęcam sporo czasu, aby nadać zdjęciom wyjątkowy, baśniowy klimat.

Przygotowanie do sesji to proces kilkuetapowy. Najpierw ustalamy motyw przewodni i wybieramy odpowiednie miejsce. Następnie kompletujemy stylizację i rekwizyty. Do takich sesji często potrzebna jest również makijażystka, która potrafi stworzyć nie tylko klasyczny, ale i bardziej fantazyjny, kolorowy makijaż. Podczas samej sesji pomagam Wam z pozowaniem, a później zajmuję się postprodukcją, by nadać zdjęciom prawdziwej magii.

Poniżej znajdziecie kilka moich ulubionych fotografii z sesji fantasy. Zapraszam do oglądania! ✨📸